Jak wygląda proces kremacji zwłok?

Kremacje w Polsce wciąż nie są tak popularne, jak pochówki tradycyjne. Niemniej od kilku lat zainteresowanie nimi systematycznie wzrasta. Za wzrostem popularności kremacji przemawia wiele czynników. Ważne są m.in. względy higieniczne, ekologiczne, ale i ekonomiczne. Wątpliwości budzi jednak sam sposób spopielenia zwłok. Te najczęściej wynikają z niewiedzy dotyczącej przebiegu tego procesu. Z tego powodu w dzisiejszym wpisie postanowiliśmy go nieco przybliżyć.

Przebieg kremacji – czyli jak naprawdę wygląda spopielenie zwłok?

Pochówek kremacyjny w każdym przypadku rozpoczyna się od dopełnienia pewnych formalności. Aby doszło do kremacji, trzeba okazać akt zgonu oraz zezwolenie zmarłego na taką formę pochówku. Jeżeli zmarły nie wyraził swojej woli, takie zezwolenie w jego imieniu mogą wydać bliscy. Na tym etapie rodzina zmarłego wybiera też trumnę kremacyjną oraz urnę, w której po spopieleniu ciała zostaną umieszczone prochy zmarłego. Trumna do kremacji musi być w pełni ekologiczna. Nie może być lakierowana ani wyposażona w metalowe elementy. Z tego powodu wybór najczęściej zapada pomiędzy trumną drewnianą, tekturową, a wiklinową.

W dalszej kolejności zakład pogrzebowy przygotowuje zwłoki do kremacji. Zmarły może zostać owinięty w całun lub odziany w ekologiczne ubrania. Po złożeniu jego ciała w trumnie rodzina ma czas na to, by się z nim pożegnać. Po pożegnaniu trumna zostaje zamknięta i przetransportowana do krematorium. Tam umieszcza się ją w piecu kremacyjnym, rozgrzanym do temperatury 800-1200°C. Cały proces spopielenia zwłok jest w pełni kontrolowany i trwa około dwóch godzin. Gdy się zakończy, popiół musi zostać wychłodzony. Po ostudzeniu prochy mogą być jeszcze dodatkowo rozdrobnione. Dopiero po wykonaniu tych czynności umieszcza się je w urnie.